Tragiczne zakończenie akcji ratunkowej na jeziorze Sarbsko
Niezwykle smutnym finiszem zakończyła się długotrwała operacja ratunkowa, która trwała ponad godzinę. Jak donosił lokalny dziennik, Sebastian Kluska, pełniący funkcję dyrektora Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR, powiedział, że służby ratownictwa przez wiele godzin poszukiwały wędkarza. Rodzina zgłosiła, że mężczyzna powinien być na środku jeziora Sarbsko, które znajduje się w miejscowości Nowęcin. Niestety, chociaż udało się zlokalizować wędkarza, pomoc przyszła już za późno.
Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR wyjaśnił, że pomimo tego iż ich działania nie obejmują działań na jeziorach, po otrzymaniu zgłoszenia postanowili skierować jednostkę ratowniczą z BSR Łeba do Nowęcina. Po wielogodzinnych poszukiwaniach zarówno od strony lądu jak i wody, we współpracy ze strażą pożarną, udało im się odnaleźć mężczyznę.
„Dziennik Bałtycki” dowiedział się również, że 65-letni mężczyzna wędkował razem ze swoim synem. Na szczęście, synowi nic się nie stało.

Niezapomniane wykonanie Caluma Scotta na Gali Finałowej Turnieju Tańca Towarzyskiego
Walentynkowy koncert pokoleniowy w Skarszewach: Bad Boys Blue i Skolim na jednej scenie!
VIII Memoriał Edwarda Kowalke – odkryj taneczne pasje na żywo!
Kociewie w Londyńskim Autobusie: Inauguracja Nowego Punktu Turystycznego w Muzeum PRL!
Finał IV Kociewskich Wieczorów Akordeonowych już wkrótce!
Ewa Chotomska wspomina swoją mamę, legendę literatury dziecięcej
124 przestępców zatrzymanych na Pomorzu w ogólnopolskiej akcji poszukiwawczej
Jak wspierać osoby z demencją? Kluczowe wskazówki i mity do obalenia