Zatrzymany przez policję mężczyzna poszukiwany przez Interpol za kradzież w sklepie

W niecodziennym obrocie spraw, policja w Starogardzie Gdańskim zatrzymała mężczyznę poszukiwanego nie tylko przez polski wymiar sprawiedliwości, ale także przez Interpol. Jak się okazało, 49-letni mieszkaniec województwa śląskiego, którego ścigano międzynarodowym nakazem, został schwytany po tym, jak próbował ukraść alkohol o niewielkiej wartości.
Zwyczajna interwencja z niezwykłym zakończeniem
To była zwykła niedziela, 7 września 2025 roku, kiedy policjanci z miejscowej komendy zostali wezwani do sklepu. Zgłoszenie dotyczyło próby kradzieży alkoholu wartego zaledwie 35 zł. Mężczyzna, który został złapany na gorącym uczynku, wydawał się na pierwszy rzut oka zwyczajnym złodziejem. Jednak rutynowa kontrola policyjnej bazy danych ujawniła jego prawdziwą tożsamość.
Nieuchwytny do tej pory przestępca
Okazało się, że zatrzymany był poszukiwany czerwoną notą Interpolu oraz Europejskim Nakazem Aresztowania. Sąd Okręgowy w Katowicach oraz Sąd Rejonowy w Chorzowie wydały za nim listy gończe. Był on odpowiedzialny za przestępstwa przeciwko mieniu i miał odbyć karę łączną wynoszącą 3 lata i 8 miesięcy. Dodatkowo, chorzowska prokuratura chciała ustalić jego miejsce pobytu.
Ucieczka przed sprawiedliwością
Z informacji zebranych przez policję wynika, że mężczyzna przez długi czas ukrywał się poza granicami Polski, unikając wymiaru sprawiedliwości. Pomimo jego wysiłków, jego ucieczka zakończyła się w momencie popełnienia drobnej kradzieży, co doprowadziło do jego aresztowania.
Koniec długiej ucieczki
Po zatrzymaniu mężczyzny, funkcjonariusze przewieźli go do lokalnej komendy, gdzie spędził noc w policyjnej celi. Teraz czeka go pobyt w areszcie i decyzje sądowe dotyczące dalszych kroków prawnych. Ta sytuacja pokazuje, że nawet najdłuższa ucieczka nie jest gwarancją bezpieczeństwa przed wymiarem sprawiedliwości. Każdy błąd, nawet najmniejszy, może ostatecznie doprowadzić do aresztowania.
Przypadek ten podkreśla, że próby ukrywania się przed prawem są ostatecznie skazane na niepowodzenie. Nawet jeśli ktoś przez długi czas unikał kary, wystarczy jeden moment nieuwagi, by wszystko się zmieniło.